chandlerZero: 2015

poniedziałek, 19 października 2015

KRWAWY WIECZÓR 2015

KRWAWY WIECZÓR to cykliczna impreza organizowana przez Centrum Kultury i Spotkań Europejskich w Białogardzie, zawsze w przeddzień święta Wszystkich Świętych, czyli w tzw. halloween.

Motyw przewodni tegorocznej, siódmej już edycji, to KAMERA.
Jeden z filmów które będzie można tego wieczoru zobaczyć w Kinie CENTRUM to fanowski, niskobudżetowy horror pt. SZUBIENICA. Świetne, nietuzinkowe kino, trzymające w napięciu.

wtorek, 13 października 2015

zlecenie grafika / graphics order

Krótka forma komiksowa przygotowana na 25. Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi w 2014 roku.
Niema celowo. Niech obraz opowiada. Oglądacz może w niej znaleźć co tylko chce.
Koń jest dowcipem komiksiarza. tzw. problem "pleców konia"dotyczył słów, zdaje się Piotra Kowalskiego, który utyskiwał na polskich rysowników, że nie są realistyczni w swoich pracach.

/Kowalski zażartował nawet: „Im w komiksie więcej pleców dziewczyny, koni i lokomotyw, tym komiks lepszy, a sukces gwarantowany” /

Od razu piszę, że mam duży szacunek do Piotra Kowalskiego i niezłego kawałka dobrej roboty, który wykonuje.

Więcej:
http://motywdrogi.pl/2010/03/15/znaj-swoje-memy/

/Short story made for international comics contest in Łódź, in 2015/
/Its mute by purpose. Let the picture tell the story. The Viewer may see what he wants./
/The horse is a comic joke. Long time ago, there was a problem with words of, I guess, Piotr Kowalski, who was very upset with comic artists in Poland./

Dzieciaki w koooosmoooooosieeeee/Kids in spaaaaaaceeeeee

Nie tylko mrocznie w serduszku Marcina bywa.

Projekt do imprezy piknikowej w warszawskim przedszkolu.

/It's not only dark and violent in Marcin's heart.

Design for kindergarten picnic party in Warsaw./

wtorek, 6 października 2015

Są ludzie na tym świecie ...

Normalnie tego nie robię.
Bloga mam do prac, a nie uzewnętrzniania się.
Raz tylko wyminąłem się ze swoją zasadą przy okazji krytyki działania na rzecz promocji wydarzeń przez ludzi nie mających podstawowego pojęcia o kompozycji a na plastyce grali w statki.

Ale... to tak fajny dzień, że piszę co piszę:

Są ludzie na tym świecie, którzy potrafią dać nadzieję jednym e-mailem.
Są ludzie na tym świecie, którzy potrafią wprawić w radość drugim e-mailem!

Ostatni raz się tak czułem, kiedy się oświadczałem swojej żonie.
ORANY!

/There are people in this world, who can give You hope with one e-mail.
There are people in this world, who can give You happiness with a second e-mail.

The last time, I felt like this, it was the day, when I propose to my beautiful wife!
WOW!/